Charlottetown

Stolica kanadyjskiej prowincji skrywa więcej niż mogłoby się wydawać...

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2016-07-25 23:30:36

Holloway
Administrator
Dołączył: 2016-07-25
Liczba postów: 32
WindowsOpera 38.0.2220.41

Eloise Eve Ansel (Denvers)

aa9cf12bad3d15f20e57cc5dbd9d7ec2.jpg

Imię:  Eloise

Pseudonim: Eve

Nazwisko:  Ansel (Denvers)

Rasa: Czarownica

Specjalny dar: Elektrokineza

Wiek: 18 lat

Charakter: Charakter Eve jest dosyć skomplikowany, wręcz paradoksalny. Przez ludzi z reguły postrzegana jest jako pewna siebie, inteligenta, wygadana nastolatka, czasem wręcz wredna. Jednocześnie woli nie wyróżniać się z tłumu, choć temu akurat jej wygląd nie sprzyja. Jest nieufna, nic dziwnego w końcu przez klika lat była wykorzystywana. Jest odważna, ale stara nie pchać się przed szeregi, ostrożności nigdy za wiele. Gdy już uda się przebić przez jej twardą skorupę można zauważyć, że jest dosyć towarzyska, lubi żartować i wygłupiać się. Jako małe dziecko była nieśmiała i wrażliwa, podatna na zranienia, jednak przez doświadczenie jakie zdobyła będąc w niewoli nauczyła się być na to odporna. Przyjęła taktykę - lepiej zranić innych niż zostać zranionym.

tumblr_npimzzcJ6j1sp6c7bo1_400.gif

Historia: Eloise nigdy poznała swojej matki, właściwie to nie wiadomo co się z nią stało. Wychowywała ją babcia, od początku starała się wpoić małej dziewczynce jak to magia jest ważna i potężna, bardzo troszczyła się o nią. Mniej więcej, gdy miała 9 lat objawił się jej talent magiczny, nic szczególnego - zapaliła świeczkę siłą umysłu. Gorzej, że świeczka się przewróciła i podpaliła najbliższy drewniany mebel. O dziwo mała nie pobiegła po babcię z krzykiem, usiadła po turecku i zaczęła obserwować wijące się płomienie, fascynowało ją to. Na szczęście Greta szybko zorientowała się co dzieje się w pokoju obok i ugasiła pożar. Była delikatnie zła na wnuczkę, jednak duma z tego, iż dziewczynka ma talent wygrała ze złością. Babka uczyła Eloise magii w każdej wolnej chwili, niezaprzeczalnie miała do tego smykałkę.
   Niedługo po ukończeniu 13 roku życia przez młodą Ansel do ich domu zawitali "goście".  Wampiry zjawiły się w nocy próbując zmusić Gretę do współpracy z nimi, kobieta dzielnie broniła się przed krwiopijcami, nie zamierzała zawierać z nimi sojuszu. Zabili ją. Eloise była wtedy u koleżanki na noc, gdy przybyła rano i zobaczyła martwe ciało babki załamała się. Wiedziała, że przyjdą też po nią. W końcu była młodą czarownicą z silnym talentem, do tego jej ród od zawsze zajmował się amuletami. Spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i uciekła. Na swojej drodze spotkała Arrana Holloway. Mężczyzna powiedział jej, że jest Alfą i że zaopiekuje się nią. Myślała, że robi to bezinteresownie. Nic bardziej mylnego.
   Z pozoru wszystko wydawało się całkiem okej. Miała własny pokój, prywatnego nauczyciela zarówno zwykłych przedmiotów jak i magicznych. Traktowali ją jak rodzinę, przynajmniej tak sobie wmawiała. Przez pierwsze 3 lata nawet nie zastanawiała się czemu zakazali jej wychodzić po za teren rezydencji, a jeśli już przeszło jej to przez myśl tłumaczyła to bezpieczeństwem. 
  Z czasem ona i Ash Holloway zaczęli coś do siebie czuć, flirtowali, spotykali się po nocach. W pewnym momencie zostali nawet parą, choć Eloise nie była naiwna - wiedziała, że chłopak nie jest w niej zakochany, z resztą ona w nim też nie. Było im ze sobą bardzo dobrze, rzadko się kłócili, potrafili rozmawiać o wszystkim. Któregoś dnia jednak Ash nie zjawił się na co nocnym spotkaniu, dziewczyna postanowiła go poszukać. Przemierzała korytarze rezydencji, aż w końcu trafiła do części, której nigdy nie poznała. Usłyszała rozmowy zza wielkich drewnianych drzwi, od razu poznała głosy - Ash i jego ojciec. Kłócili się. Ciekawość Eloise wygrała i postanowiła ich podsłuchać. To co usłyszała przeszło jej najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że Arran nie zaopiekował się nią z czystej troski. Wykorzystywał ją, chciał żeby pracowała dla nich na złość wampirom. A Ash dobrze o tym wiedział. Liczyli, że uda jej się wynaleźć amulet chroniący ich przed srebrem, w końcu jej twory potrafiły chronić wampiry, więc czemu ich nie? Potem by się jej pozbyli. W wyniku paniki zaczęła uciekać, Hollowayowie oczywiście to usłyszeli i wybiegli za nią. Nie trudno było ją doścignąć z ich szybkością, ale Eloise nie zamierzała się poddać. Zadziwiając samą siebie poraziła ich tak silnym prądem, że oboje padli na ziemie. Żyli, ale się nie ruszali. Nie wiedziała ile będą trwać w takim stanie, więc automatycznie wzięła nogi za pas.
  Dotarłszy do centrum miasteczka za pomocą magii zmieniła swój zapach i rysy twarzy, włosy także z czarnych stały się rude. Odnalazła wierną przyjaciółkę babki - czarownicę, a ta pomogła zmienić jej tożsamość na Eve Denvers i odzyskać pieniądze ze spadku. Eve wynajęła mieszkanie w jednej z dzielnic, rozpoczęła pracę w kawiarni i zapisała się do szkoły. Postanowiła, że nikomu nie wyjawi kim tak naprawdę jest i będzie udawać człowieka. Zdawała sobie sprawę, że zarówno wampiry i wilkołaki mogą się kiedyś o nią dopomnieć, a ona nie zamierzała tak łatwo się im poddać.

tumblr_myhqqo6I6G1s7qitoo9_1280.jpg

Znaki szczególne(tatuaże, blizny, ewent.wzrost):
* Tatuaż - jaskółka  na brzuchu po lewej stronie oraz czarne róże na przedramieniu
*Blizna w kształcie półksiężyca na lewym ramieniu - posiada ją każdy w jej rodzinie.
*Mierzy około 160 cm
*Jej rozmiar buta to 36

Umiejętności postaci:
Panowanie nad gniewem:  zaawansowany
Panowanie nad mocamii:  ekspert
Zdolności manualne: podstawowy
Walka wręcz: nieznany
Dyplomacja: średni
Logiczne myślenie: średniozaawansowany
Wróżenie: średniozaawansowany


Data urodzenia: 18.07.1998

Miejsce urodzenia: Charlottetown

tumblr_nqzigzCAKV1r70o44o1_500.gif

Sprawność fizyczna: Dobra

Sprawność mentalna: Dobra

Broń: Potrafi posługiwać się Shurikenami, bardzo lubi trik z podpaleniem ich za pomocą magii

Stan cywilny: Wolna

Rodzina:
Ród Ansel ma dosyć dalekie korzenie, jednak obecnie Eve jest jego jedyną przedstawicielką. Został on wybity przez wampiry, ponieważ czarownice z tego rodu były niezwykle potężne i słynęły właśnie z tworzenia magicznych amuletów.
* Greta Ansel - babcia Eve, wychowywała Eve do 13 roku życia, została zabita przez wampiry.



Ekwipunek:
*Skurikeny sprytnie schowane za paskiem.
*Scyzoryk.
*Telefon komórkowy.
*Gumy do życia o smaku cytrynowo-miętowym.
*Dokumenty (te podrobione).
*Portfel.
*Klucze.

Ciekawostki:
* Jej ulubiony kolor to czerwony.
* Tworzy świetne amulety.
* Nie za bardzo lubi wróżbiarstwo, uważa że człowiek powinien sam odkrywać i kreować swoją przyszłość.
* Uwielbia bić kawę Mokkę.
*Pachnie mleczną borówką.
* Marzy, aby kiedyś wynieść się z miasta na dobre.
* Ukrywa to, że jest czarownicą.
* Po odejściu od wilkołaków wróciła do mieszkania babki, aby odnaleźć stare księgi - starannie ukryte. Było to niebezpieczne, ale nie mogła już korzystać z archiwum likantropów.
* Ma niezły fundusz spadkobierczy
*Chciałaby kiedyś jeździć  czarnym suzuki GSX R i liczy, że kiedyś zaoszczędzi wystarczająco kasy.
*Lubi oglądać mecze piłki nożnej
*Ma wadę wzroku -1 na lewe oko.
* Jest uzależniona od żucia gum.
*Lubi jeść naleśniki z nuttelą i truskawkami. 
*Unika wampirów i wilkołaków jak tylko się da.
*Ma naprawdę wielki potencjał jeśli chodzi o magię.
*Teoretycznie Eve Denvers mieszka w mieście od czterech miesięcy.
*Zakolegowała się z Lucasem O'Darą, wie że jest Elfem, ale on oficjalnie jej tego jeszcze nie powiedział.
*Zapisała się do drużyny lekkoatletycznej, idzie jej całkiem dobrze.


IMG_5206-3-copy.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
wolfcity - bociankimp - lastalive - stany-zjednoczone - thirdlife